Jest mi niezmiernie miło poinformować, że w ostatnim wydaniu magazynu Kikimora znalazło się zdjęcie dwóch kończyn mojego syna wraz z jego butami. Zbiegi okoliczności to bardzo ciekawa sprawa. Przypadkowo numer Kikimory poświęcony został miejscu, w którym przypadkowo spędzałam urlop. Takich przypadków przy tej okazji było jeszcze kilka, ale już cicho sza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz